L`Oreal Rouge Caresse czyli szminka, która chodziła za mną przez długi, dłuuugi czas, ale cena skutecznie mnie odstraszała (ok. 45 zł). Przyglądałam się jej i odkładałam z powrotem na półkę. Ale wszystko do czasu, bo podczas 40% promocji wylądowała w moim koszyku ;). A dziś kilka słów o szmince.
L'Oreal Paris Rouge Caresse
Dostępna jest w 16 kolorach.
Takiej pomadki szukałam od dawna. Posiadam Nr 201, jasny róż. To połączenie błyszczyki i szminki. 2 in 1. Delikatnie nadaje ustom kolor, który możemy stopniować nakładając jej więcej lub mniej. Konsystencja szminki jest bardzo przyjemna i aksamitna. Nadaje efekt mokrych ust i nawilża. Aplikacja nie wymaga użycia lusterka ze względu na okrągły kształt sztyftu. Absolutnie nie zbiera się w załamaniach ust, co jest dla mnie ogromnym plusem. Pomadka ściera się równomiernie. Dodatkowo opakowanie jest bardzo eleganckie i estetyczne.
Na ustach prezentuje się tak
Jest to naprawdę fajna szminka, idealna na lato. Zdecydowanie polecam.